Ćwicz to, co głosisz

“Ćwicz to, co głosisz”. Ludzie zawsze mówią jedno, odwracają się i robią drugie lub proszą o ciebie lub kogoś innego, aby to zrobił lub o pomoc.

jestem dwudziestoletnią kobietą. słyszę i widzę ludzi, którzy nie praktykują tego, co głoszą. Nie rozumiem, dlaczego ludzie to robią. Nienawidzę, gdy ludzie tak robią. Na przykład Matka mojego brata. Zawsze mówi jedno, odwraca się i robi lub mówi drugie. Ja i moja mama trzymamy siostrzenicę w ciągu tygodnia, a w weekendy idzie z mamą. To było Piątkowe popołudnie, a wszyscy właśnie kończyli pracę lub szkołę. Zadzwoniłem do mojej siostrzenicy, mama, ona ignoruje moje telefony. Moja mama próbuje zadzwonić, znowu ignoruje, więc zadzwonimy do Blocka i napiszemy do niej. Brak odpowiedzi. Moja młodsza siostra pisze do niej i mówi, że musi odebrać dziecko, i nikt nie może jej pilnować, bo wszyscy wychodzą. Ona oddzwania i mówi nam: “jestem w pracy, więc nie wiem, co będzie robić, dlaczego nie powiedział mi, że muszę ją pilnować”. Powiedziałem jej, że wie, że musi ją zabrać, a to jest co weekend i powiedziałem jej to w noc przed tym, jak musi ją zabrać. Wściekła się i zadzwoniła do mojej mamy. musiała wcześniej wyjść z pracy, bo musi odebrać dziecko. Zadzwoniłem do niej i zapytałem, czy ma mleko, powiedziała, że tak. kiedy wróciłem do domu i się ubrałem, moja siostrzenica mama zadzwoniła i napisała mi, że potrzebuje kuponów na W. I. C. Powiedziałem jej, że nikt tam nie prowadzi, a ona musiała po nie przyjechać. Twierdzi, że nie mogła przyjść po kupony. Kazałem jej zabrać ze sobą kuzyna lub przyjaciółkę. Napisała do mnie później tej nocy i powiedziała, że muszę jej to przynieść. Odpisałem jej i powiedziałem, że mnie nie ma, oni są domem, i nie mam jak ich do niej przywieźć. Powiedziała, że nie możemy już widywać dziecka, nie potrzebuje nas do niczego, a bez nas poradzi sobie lepiej. Następnego dnia zadzwoniła z pytaniem, czy mamy jakieś pampersy i powiedziała, że potrzebuje pampersów. Myślałem, że nas nie potrzebujesz. Dlatego mówię, ćwicz to, co głosisz.