Co się stanie, jeśli palisz w samolocie?

pewnego dnia obsługiwałem lot z Vancouver do Puerto Vallarta. Był to pełny lot, całkowity czas lotu wynosił 4,5 godziny i przez cały lot był zajęty.

wszyscy byli chętni do rozpoczęcia wakacji i dlatego wiele osób zamawiało drinki.

ponad wszystko to był dość standardowy lot. Byliśmy szczególnie mili dla młodej kobiety, która niestety utknęła w fotelu, w którym mechanizm odchylania nie działał, a jej taca stołowa została usunięta, ponieważ pasażer uszkodził ją podczas poprzedniego lotu.

czując się źle, że nie jest w stanie naprawić jej miejsca przed odlotem, posunęliśmy się nawet do zaoferowania jej bezpłatnej usługi barowej. Pod koniec lotu wypiła piwo i wódkę.

była ciekawą postacią. Miała farbowane blond włosy, jasnoróżową szminkę, a w słowach naszego kierownika, “Duże, Sztuczne cycki”.

przez większość lotu była całkiem miła. Chociaż nie sądzę, że miała dużo filtra, czasami była dla nas niegrzeczna. Chociaż Nie wiem, czy zdawała sobie z tego sprawę. W każdym razie, cały czas mam do czynienia z naprawdę niegrzecznymi pasażerami, więc przy swoich niegrzecznych okazjach nigdy mi nie przeszkadzała.

kiedys okolo 45 minut do ladowania, bylem w przedniej kuchni zamykajac bar i rozmawiajac z naszym kierownikiem kabiny (nazwijmy ja Rosa). Ludzie ciągle wchodzili i wychodzili z toalet, ponieważ ogłosiłem pasażerom, że ” to jest Twoja ostatnia szansa, aby skorzystać z toalet przed zapięciem pasów bezpieczeństwa w ramach przygotowań do lądowania.”

kiedy rozmawiałem z naszym kierownikiem, nagle zatrzymałem się i powiedziałem do niej: “czujesz dym?”.

Oczy rosy poszły szeroko i otworzyły drzwi do toalety.

jak tylko drzwi były otwarte, spoliczkowano mnie w twarz ohydnym zapachem dymu papierosowego.

w toalecie był pasażer, o którym ci mówiłem. Wiesz, ten z … szminką.

to było oczywiste, że tam paliła, to prawda. Ale nie trzymała papierosa.


nie paliłem!”
gdzie jest niedopałek papierosa?”
nie paliłem!”
Rosa: spuściłeś? Musisz mi powiedzieć, gdzie to jest!”
To mógł być każdy!”

w tym czasie dzwoni domofon i odpowiadam.

piloci wyczuwają dym i chcą wiedzieć, co się dzieje.

powiem im dokładnie o co chodzi. Pytają mnie, czy chcemy, żeby policja spotkała się z samolotem w Meksyku, a ja im mówię, że tak. Następnie mówię im, że muszę pomóc w tej sytuacji i wkrótce do nich oddzwonię.

Szminka: “Patrz moje siedzenie nawet się nie odchyla i nie mam stolika”
Rosa: “wracaj na swoje siedzenie. Teraz.”

mówię Rosie, że poprosiliśmy policję o spotkanie z samolotem. W tej chwili zakłada rękawiczki i przekopuje się przez kosz na śmieci w poszukiwaniu tyłka.

pewnie, że tak. Miała nawet różową szminkę.

na marginesie, chcę podkreślić, jak niesamowicie głupie jest wkładanie papierosa do kosza na śmieci w samolocie. Wiesz, co jest najczęstszą rzeczą w toalecie? To papier! Jeśli chcesz wzniecić pożar, tak to robisz.

poinformowaliśmy ją, że znaleźliśmy papierosa i spotka się z policją, gdy wylądujemy.

wydaliśmy również ogólne Oświadczenie dla pasażerów wyjaśniające sytuację, upewniając ich, że jeśli poczują dym, nie ma powodu do niepokoju, a władze spotkają się z samolotem.

Ostatnie 30 minut lotu było dość rutynowe. Zaktualizowałem pilotów, posprzątaliśmy kabinę, zabezpieczyliśmy i wylądowaliśmy.

kiedy dotarliśmy do bramy, kabina załogi zadzwoniła na domofon i powiedziała: “zostawiam znak zapięcia pasów. Upewnij się, że wszyscy pozostaną na swoich miejscach, aby policja mogła przyjść i odprowadzić pasażera.”

ogłosiłem: “panie i Panowie, Kapitan postanowił zostawić znak pasów bezpieczeństwa, aby umożliwić władzom lokalnym dostęp do samolotu. W tym czasie musisz wrócić na przydzielone miejsca, dopóki znak pasów bezpieczeństwa nie zostanie wyłączony.”

kiedy otworzyłem główne drzwi wejściowe, była tylko brama.

zapytałem agenta: “gdzie jest policja?”
był zaskoczony. “Chcesz policji?”
” tak. Zadzwoń do nich, proszę.”
” ok, niedługo będą.

policja zjawiła się około 10 minut.

kiedy to zrobili, wyjaśniliśmy, co się stało w locie.

weszli na pokład samolotu, zadali kilka pytań na jej miejscu, a następnie odprowadzili ją na jetway. Rosa dołączyła do nich na jetway, gdzie kontynuowali rozmowę.

kiedy byli na jetway, otrzymałem pozwolenie, aby pozwolić innym pasażerom zejść na ląd. Złożyłem oświadczenie dziękując wszystkim za cierpliwość i życzyłem im przyjemnych wakacji w Puerto Vallarta.

przegapiłem rozmowę z policją, ponieważ zostałem w samolocie i pożegnałem się z pasażerami.

powiedziano mi, że szminka w końcu przyznała się do palenia papierosa, a następnie wzięła go z powrotem i powiedziała, że nie paliła.

w końcu ustąpiła i przyznała raz na zawsze, gdy Rosa powiedziała: “Spójrz, mamy papierosa i jest na nim Twoja jasnoróżowa szminka.”

w końcu nie wnieśliśmy zarzutów. Ale wydaliśmy jej oficjalne ostrzeżenie.

dajemy jej również znać, że zarówno Rosa, jak I ja będziemy w jej locie powrotnym w następnym tygodniu, że linia lotnicza jest o niej świadoma, a jeśli spróbuje tego ponownie, nie będzie ostrzeżeń. Najwyraźniej przeprosiła i była w drodze.

po 10 minutach piloci dzwonią do mnie na pokład samolotu i mówią: Spójrz na to!”

patrzę przez okno i jest szminka. Paliła na asfalcie (jak w ogóle się tam dostała?!) z kilkoma naziemnymi agentami próbującymi namówić ją do zgaszenia papierosa i powrotu do terminalu.

… chyba niektórzy po prostu potrzebują nikotyny.

Leave a Reply