gdzie są wszyscy złoczyńcy Batmana?
w związku z tym, że Batman Matta Reeve ‘ a zostanie wydany w przyszłym roku i snyderowska wersja Justice League odnowi zainteresowanie fanów jego wersją DC Cinematic Universe, wydaje się, że fani Batmana są obecnie rozpieszczani wyborem.
nie wspominając o innych przedstawieniach superbohatera, z filmem Lego Batman, trylogią Mrocznego Rycerza Christophera Nolana, nominowanym do Oscara spin-offem w Jokerze i różnymi animacjami prosto na DVD.
jednak w prawie wszystkich tych filmach widzimy rotację tych samych kilku złoczyńców Batmana — Jokera, kobiety kota, pingwina i całej reszty. Podczas gdy postacie te są zabawne, pomysłowe, dobrze przystosowane i fajne w swoim projekcie, przeciętny fan komiksów jest wzburzony liczbą możliwości i potencjału fabularnego, którego brakuje filmowcom, nie zanurzając się w głębi Panteonu łotrów i bandytów Batmana. Co więcej, zwykli widzowie filmowi męczą się widokiem Jokera na ekranie po raz czwarty miliardowy i zaczną się zastanawiać, czy to wszystko, co może zaoferować materiał źródłowy.
dla ciekawskich, pozwólcie, że przedstawię wam jedne z najlepszych nieprzedstawionych złoczyńców, jakie DC Comics ma do zaoferowania naszemu zakapturzonemu krzyżowcowi.
Calendar Man: głupie imię, jasne, ale to, czego tej postaci brakuje w tytule, nadrabia sztuczkami. Popełniając przestępstwa o tematyce świątecznej, ten złoczyńca byłby idealny dla największego detektywa na świecie. Wyobraź sobie thriller inspirowany zodiakiem lub wspomnieniami o morderstwie, którego akcja rozgrywa się na przestrzeni kilku miesięcy, a nawet lat, ze starzejącym się bohaterem rozczarowanym nadzieją złapania zabójcy, który tylko raz w miesiącu podnosi swoją brzydką głowę.
Clayface: nie do pomyślenia w połowie lat dziewięćdziesiątych, gdy CGI było w powijakach, obecnie idea gigantycznego potwora zmieniającego kształty nie brzmi tak szalenie. Może Thriller tożsamości? Zagadka morderstwa z zabójcą ciągle zmieniającym wygląd, uniemożliwiającym identyfikację. Hollywood, czekam na Twój telefon.
Trujący Bluszcz: Choć ta femme fatale zadebiutowała już na dużym ekranie, z międzynarodowymi obawami przed zmianami klimatycznymi i nieufnością do korporacji i miliarderów, tym bardziej istotne wydaje się ponowne zaadaptowanie postaci. Być może walka moralna, ponieważ Batman musi skonfrontować się z własnymi wpływami na planecie jako miliarder-technologiczny brat. Czy nasz Mroczny Rycerz stanie się ekofaszystą, czy zbyt trudno nauczyć starego nietoperza nowych sztuczek?
Firefly: Fire jest fajny i Epicki, ma plecak odrzutowy i miotacz ognia! To są dwa przypadki ognia w jednej postaci, co za kradzież!
to, mój przyjacielu, tylko mała garść tego, co komiksy mają do zaoferowania. Ale dlaczego, być może pytasz, czy te postacie nigdy nie były opisywane w żadnym z milionów mediów związanych z Batmanem z ostatnich lat? Moja teoria: brud i realizm filmów o superbohaterach ostatnich dwóch dekad sprawiły, że ci filmowcy i producenci nie chcą objąć niektórych z bardziej bombastycznych, dziwacznych i zany aspektów komiksu, z obawy przed wyobcowaniem widzów. Jest to szczególnie widoczne w filmach DC.
jednak, jeśli te studia chcą wyrwać się ze swojej stagnacyjnej puli ostrych Mark Millar stans, muszą objąć korzenie komiksu. Publiczność ma już dość szarej, przygnębiającej szarości filmów o superbohaterach i zaczyna przyjmować bardziej głupie pomysły, które wychodzą z komiksów. Wystarczy spojrzeć na najnowszą produkcję Marvel Studios z dziwnymi odejściami od normy, takimi jak Guardians of the Galaxy, Wandavision czy Shazam!. Ale jeśli sukces Jokera Todda Philipa czy Ligi Sprawiedliwości Zacka Snydera jest czymś wartym uwagi, wydaje się, że publiczność jeszcze nie skończyła.
Chcę tylko, żeby jajogłowy był głównym złoczyńcą filmu. Czy proszę o zbyt wiele? Nie trzeba twardego detektywa, żeby rozgryźć sprawę, dlaczego jest najbardziej eggcellent łotrem spośród dziesiątek złoczyńców.
Leave a Reply