kup Notatnik Moleskine, Zbuduj imperium

Moleskine (wymawia się moe-lay-SKEE-nay, lub mole-skin, lub mole-skeen, w zależności od tego, kogo zapytasz) przyniósł odrobinę porządku w moim nieuporządkowanym twórczym życiu. Ale nie wiedziałem, że z każdym moim zakupem-i nie są tanie, te Zeszyty-pomagałem budować kapitalistyczne Imperium.

włoska firma Moleskine ma wejść na giełdę w tym miesiącu i szuka pierwszej oferty publicznej w wysokości 455 milionów dolarów. To dużo zeszytów. I to doprowadziło Daily Beast do pytania ” czy to oznacza, że ulubione Notebooki hipsterów będą teraz całkowicie niefajne?”

być może jeszcze nie, ale Moleskine bardzo się stara, by stać się unhip. To prawda, że notatniki są trwałe, mają poparcie zmarłego Ernesta Hemingwaya i Vincenta van Gogha, a nawet są ” wegańskie.”(Są wykonane z tektury i ceratki, a nie z martwych kretów.) Ale wszystko, co można zrobić dobrze, można bardzo łatwo przesadzić, a Moleskine zdradziecko zbliża się do kiczu, ponieważ oferuje serię “limitowanych” zeszytów z motywami “Lego”, “Fistaszków” i “Gwiezdnych Wojen”.

jednak oczekuje się, że kult Moleskine przetrwa jeszcze jakiś czas. Nie jestem biały, ale nie dziwię się, że jest wymieniony na stronie “rzeczy, które lubią biali ludzie”, co wyjaśnia: “Podobnie jak praktycznie wszystko inne, co lubią biali ludzie, te notebooki są znacznie droższe, ale nie zapewniają dodatkowej funkcjonalności w stosunku do zwykłych notebooków, które kosztują dolara.”

szybkie przejrzenie jednego z fanowskich portali Moleskine ujawnia jednak, że miłość do notebooków jest dość uniwersalna. Strona Moleskinerie.com obecnie znajduje się wideo, w którym brazylijska artystka Maykel Nunes ujawnia całą galerię rysunków schowanych w jednym zestawie okładek Moleskine.

“miło widzieć, jak wielu ludzi mówi, że kupili Notatnik Moleskine i zaczęli rysować po zapoznaniu się z moją pracą” – pisze Nunes. “To jest bezcenne.”

:

Rady Marka Twaina Dla Małych Dziewczynek’

Mark Binelli o Detroit, L. A. i nasza miejska przyszłość

Gatsby jedzie do Cannes, podążając śladami Fitzgeralda

[email protected]