mów o sukcesie!
chcesz naprawdę poruszyć ludzi i dotrzeć do ich serc i umysłów? Bądź najlepszym mówcą publicznym, jakim możesz być. Opowiadaj historie!
prawdziwa, wewnętrzna historia życia niemal każdego człowieka—jeśli opowiedziana
skromnie i bez obrażania egotyzmu—jest najbardziej zabawna.
to jest prawie pewne-materiał na mowę ognistą.
– Dale Carnegie
Chodzi o to, jak możesz urzekać odbiorców, aby byli zaangażowani, emocjonalnie dostrojeni do Ciebie i chętnie słuchali tego, co im mówisz.
brzmi jak istotny element skutecznej obecności scenicznej? To opowiadanie historii—i są szanse, że już wiesz, że to ważna część niezapomnianych wystąpień publicznych. Jak to działa ? . . i jak możesz to zrobić dobrze?
Czy wiesz, jak emocjonalnie dotrzeć do ludzi w opowiadaniu historii? Dowiedz się, o czym mówię. Zdobądź mój darmowy e-przewodnik ” jeden nawyk, który sprawi, że będziesz lepszym mówcą.”
wciągające Głośniki opowiadają historie
opowiadanie potężnej historii jest oczywistym zwycięzcą, jeśli musisz szybko rozwiązać sprawę. Ale historie są pomocne nie tylko wtedy, gdy jesteś pod przemową. Opowiadanie historii jest jednym z najlepszych narzędzi do uświadamiania ludziom, że to, co mówisz, ma znaczenie w ich życiu osobistym.
Mówiąc najprościej, wciągające Głośniki opowiadają historie.
to wszystko jest częścią efektywnej wydajności. I jest to również ważne, aby wiedzieć, jak osiągnąć obecność i charyzmę. Jest to tak zakorzenione w ludzkim doświadczeniu, że nie ogranicza się do wystąpień publicznych. Pomyśl o rodzicu (być może ty) opowiadającym dziecku historię, aby dać mu ważną lekcję życia; lub o historiach stworzenia, które są tak Centralne dla rdzennych kultur; lub o Jezusie mówiącym w przypowieściach. Albo aktor opowiadający ciekawą historię na scenie lub w filmie.
historie idą prosto do serca, ponieważ informacje dostarczane w inny sposób po prostu nie mogą się powielać. Kiedy studiowałem aktorstwo w Londynie, grałem na gitarze i śpiewałem w restauracji w weekendy. Starsza para często jadła w tej jadłodajni i wydawało mi się, że lubią rozrywkę.
pewnej nocy kobieta kazała kelnerowi wręczyć mi notatkę, którą właśnie napisała. Brzmiało: “Muzyka boli i leczy. Opowiadasz historię i ją realizujesz.”Czy możesz sobie wyobrazić, jakie to uczucie satysfakcjonujące?
i jaka prawda! Historie, które opowiadały te piosenki, znalazły drogę do emocjonalnego centrum tej kobiety, w sposób, w który wątpię, aby wykład kiedykolwiek zrobił. Jako mówcy prawie zawsze skupiamy się-a czasem obsesyjnie-na informacjach, które docieramy. W porządku. Ale jest wielka różnica między przekazywaniem ważnych punktów publiczności, a urzeczywistnianiem tych samych informacji w kategoriach tego, dlaczego ma to dla nich znaczenie. W końcu to, co nas najbardziej interesuje, to historia naszego życia. Naszym zadaniem jako prelegentów jest to jasne dla słuchaczy, gdy nauczymy się, jak urzekać publiczność.
idź po wpływ emocjonalny
dane same w sobie zwykle nie niosą siły emocjonalnej, której potrzebujesz, aby poruszyć publiczność. Opowiedzenie im fascynującej historii, która łączy te dane z ludzkimi motywami-a zwłaszcza z ich życiem—zapewnia emocjonalny wpływ, którego powinieneś szukać. (A zresztą już wiesz, dlaczego wydajność jest ważniejsza niż treść?)
innymi słowy, musisz połączyć się z emocjonalnymi reakcjami publiczności. Jak mówi Carmine Gallo: “jeśli chcesz wyróżnić się w morzu przeciętnych prezentacji, musisz wziąć emocjonalny ładunek nad publicznością.”Chcesz naukowej strony tego argumentu? “Mózg zapamiętuje emocjonalne składniki doświadczenia lepiej niż jakikolwiek inny aspekt.”
zrozum, że za każdym razem, gdy przedstawiasz, niezależnie od tematu, opowiadasz historię. Możesz to nazwać “narracją”, jeśli chcesz. Ale zawsze tworzysz lub powinieneś tworzyć ramy, aby ludzie mogli a) zrozumieć Twoje dane i B) zrozumieć je pod względem tego, jak odnoszą się do ich życia i życia innych. Możesz mówić o najbardziej technicznej, naukowej lub regulacyjnej kwestii, jaką można sobie wyobrazić, ale jeśli Twoi odbiorcy są tak zaangażowani w swoje życie zawodowe lub osobiste, jak ty, cóż, to są emocje.
tu też znajduje się jedno ze swoich wejść. Niezależnie od tego, jaka jest twoja narracja, zawiera ona szczyty i doliny pod względem tempa, intensywności, natychmiastowości, konfliktu i innych elementów. A kiedy ludzie w opowiadanej przez Ciebie historii odpowiedzą na to wyzwanie, jest to z natury dramatyczne. Z drugiej strony nagie dostarczanie informacji (z czego składa się większość prezentacji) jest bladą imitacją tej metody poruszania odbiorców.
i nawiasem mówiąc, kiedy opowiadasz swoją historię, spróbuj użyć czasu teraźniejszego, który natychmiast angażuje słuchaczy:
” więc siedzimy przy stole konferencyjnym. Jest 9:45, klient przychodzi w południe-a my wciąż nie mamy projektu, który naszym zdaniem jest wystarczająco dobry. Nie mamy niczego, co naszym zdaniem odzwierciedla naszą reputację i jakość naszej pracy. I bardzo się tym denerwujemy. Wszyscy patrzymy na siebie i każdy ma w oczach strach.
nagle mam pomysł. Wpadło mi to do głowy i natychmiast je odrzuciłem. Myślę: “to zbyt radykalne. Potem zatrzymuję się i myślę: Co mamy do stracenia? Więc patrzę na wszystkich i mówię : . . “
słowa w akcji: wykorzystaj pęd opowiadania
jak widzisz, ponieważ historie zawierają narrację, mają naturalny pęd i napęd do przodu. Jeśli historia jest z natury przekonująca i dobrze opowiedziana, ten ruch naprzód może wydawać się nie do powstrzymania. A kiedy używasz czasu teraźniejszego, wydaje się, że to wszystko dzieje się teraz, a nie jak coś z przeszłości. Słuchacze intensywnie interesują się moment po chwili rozwijaniem wydarzeń. Kiedy po raz ostatni doświadczyłeś, że mówca osiąga takie działanie podczas mówienia? Prawdopodobnie tak się stało, jeśli był dobrym gawędziarzem.
idea słowa jako działania jest w rzeczywistości kluczowym elementem opowiadania historii i skutecznego używania języka. To jeszcze jeden sposób, w jaki opowiadanie historii angażuje, a nawet ekscytuje widzów: młodych, starych i pomiędzy.
Carmine Gallo, Talk Like TED (New York: St. Martin ‘ s Griffin, 2014), 144.
op.cit., 145, cytując Johna Medinę, biologa molekularnego i autora zasad mózgu (Seattle: Pear Press; 2D ed., 2014).
powinieneś śledzić mnie na Twitterze tutaj.
Leave a Reply