Pisanie fantazji opartej na postaciach

Raistlin Majere
Raistlin Majere

kluczowym elementem każdej udanej powieści jest obsada żywych, fascynujących postaci. Temat rozwoju postaci omawiałem ostatnio z Frankiem LaVoie, którego debiutancka powieść Firesoul została chwalona za barwne postacie. Rozmawialiśmy również o szczególnym znaczeniu charakteryzacji w podgatunku High Fantasy.

jesteś niezłomnym fanem tak zwanej “epickiej” lub “wysokiej” fantazji. Czy możesz wyjaśnić, co odróżnia ten podgatunek od innych form fantasy?

High Fantasy służy jako najlepszy przykład kategorii pod względem definiowania archetypu. Typowe struktury mogą obejmować bohatera questing, wspierającą grupę sojuszników, fantastyczne ustawienia, magię jako pojazd dla dobra i zła oraz szeroki wachlarz innych fikcyjnych i naciąganych elementów.

ale dla mnie jest tak: High Fantasy powinno mieć cel wysokiej jakości literackiej. Czy niektóre Nie w tej próbie? Oczywiście. Ale to, co uważam za High Fantasy, to dobrze napisana proza.

innym elementem może być wiek; High Fantasy jest gatunkiem dla dorosłych, podobnie jak inne gatunki, które obejmują tajemnicę, historię i Pamiętnik. Nie znajdziesz High Fantasy w księgarni na półkach dla dzieci lub tween, ale w sekcji fiction. Tak więc, gdzieś pośród próby stworzenia literatury, która może znaleźć swoje miejsce wśród wielkich, ale spleciona z przestrzeganiem literackich standardów fantasy, można znaleźć High Fantasy.

jak odkryłeś ten podgatunek i dlaczego go kochasz?

zakochałem się w tego typu fantazji, tak jak wielu, odkrywając niektórych mistrzów, gdy byłem młody. Czytałem serię Władca Pierścieni, kiedy miałem siedem lat i od tego czasu jestem uzależniony.

Podążyłem za tym z członkostwem w Bibliotece Publicznej. Wzięłam udział w letnim programie czytania dla dzieci. Gdybym napisał podsumowanie i recenzję książek, które przeczytałem, biblioteka miała zapas podarowanych tekstów do rozdania jako nagrody. Tego lata złożyłam ponad 100 i wyszłam z własną biblioteką. Każda książka, którą wybrałem jako nagrodę, była powieścią fantasy – jedną dobrą, drugą okropną.

w pile, na początku procesu, znalazłem zużyty egzemplarz Kroniki Dragonlance, Tom 1. Coś w tej książce bawiło moją wyobraźnię i skradło moje zainteresowanie z dala od innych lektur. Moja miłość do fantazji, coś, z czym już flirtowałem, teraz stała się pełnym romansu.

uwielbiam High Fantasy ze względu na nieskończone możliwości. Ale to istnieje w prawie całej literaturze. Co jeszcze? Taka jest natura odkrywania. Większość High Fantasy to postać napędzana w swej istocie, niezbyt złożona w fabule lub konflikcie. Znalazłem się w tych postaciach i ich zmagania stały się moje. Chciałem być nimi, czuć to, co oni czuli i wiedzieć, co wiedzieli. Jako oczytany dzieciak nie wyciągałem tego z innych gatunków.

mówisz, że pisanie fantasy jest oparte na znakach. Nie jestem pewien, czym to się różni od innych form literatury. Możesz to rozwinąć?

Literatura Fantasy jest bardziej charakterystyczna niż niektóre inne gatunki. I zazwyczaj obsada postaci jest nieco bardziej rozbudowana. Tajemnica, na przykład, zwykle opiera się w dużej mierze na fabule i zwrotach akcji. Pisanie pamiętników koncentruje się na obrazach i temacie. Relacje historyczne są zazwyczaj suche i mają na celu informowanie czytelników. Generic fiction ma na celu dzielenie się historią z przekazem. To oczywiście są stereotypy.

cóż, Literatura fantasy jest przesiąknięta stereotypami samymi w sobie. Do archetypów tych należą wątki i wątki oparte na postaciach. Nie widzę tak kolorowego zestawu męczących postaci w innych formach literatury, które widzę w fantastyce. Przykład należy do moich ulubionych. Margaret Weiss i Tracy Hickman stworzyli serię Dragonlance. Ich obsada postaci z oryginalnej trylogii jest dość typowa pod względem formy i funkcji, ale ich żywe osobowości i zaskakująco kontrastujące zestawy postaci pozwalają czytelnikom zobaczyć fragmenty siebie w każdym z nich. Widzimy tę “bandę bohaterów” w Tolkienu, Sandersonie, Jordanie, Brooksie, Goodkindzie i wielu innych. Każdy z tych wielkich autorów następnie stosuje własną energię i styl do gatunku.

moim zdaniem królem i królową charakteryzacji są Stephen King i J. K. Rowling; obaj opanowali rozwój postaci. Mają sztukę “show don’ t tell ” do nauki. Słyszymy ich bohaterów w odkrywczym dialogu i czujemy ich bohaterów w emocjonalnych momentach. Rzadko autorzy ci muszą nam coś powiedzieć. Robią to najlepsze utwory fantasy, stosując technikę do rozległych i interesujących zestawów postaci.

czytałem różne gatunki i zakochałem się w wielu postaciach, ale żadna nie wydaje mi się so…well…important…as te z moich ulubionych fantazji. Frodo, Bilbo i ich los. Harry, Ron i Hermiona. Druss Gemmella. Drizzt mroczny elf. Vin i jej towarzysze z Mistborn. Ale którzy są najlepsi spośród nich wszystkich. Daleki od opinii, ale raczej przesiąknięty dekadami studiowania gatunku, Raistlin Majere i Tasslehoff Burfoot są dwoma największymi postaciami w całej fantastyce – a seria Dragonlance była jedną z moich pierwszych miłości w czytaniu.

czy w fantazji jest coś, co z natury nadaje się do bogatej charakterystyki?

podobnie jak jego literacki kuzyn Science-Fiction, fantasy ma zdolność tworzenia nieskończonych ras i kultur. Autorzy mają kilka (jeśli w ogóle) ograniczeń w budowaniu świata. W związku z tym literatura fantasy daje postacie, które mają skłonność do bycia bardziej wyjątkowymi niż te w zwykłej fikcji. Podobnie jak postacie ludzkie, nadal będą one obejmować mnóstwo możliwych emocji, ale dzięki nowym cechom rasowym i kulturowym (w tym dziwnym) możliwości są nieograniczone.

ponadto Epic/High Fantasy zazwyczaj skupia się wokół zestawu questów bohaterów i obsady wspierającej. Przypominający archetyp “Hero’ s Quest “Campbella (idealny do studiowania Gwiezdnych Wojen swojego protegowanego George’ a Lucasa), bohaterowie questów muszą wypełnić pewne role i osiągnąć określone cele. Uwielbiam patrzeć, jak kreatywni autorzy znajdują nowe sposoby, aby to zrobić w obrębie gatunku. Wzorce w naszym gatunku są powodem, dla którego czytelnicy kochają ten gatunek. Dają bardzo podstawowy plan opowiadania nowych opowieści.

dla Ciebie jako czytelnika, co sprawia, że postać jest ciekawa i zapadająca w pamięć?

pierwszym elementem, który przychodzi na myśl, jest wada. Postacie, jak prawdziwi ludzie, muszą mieć wady. Niektórzy autorzy zapominają o tym, a czytelnicy kończą z wyidealizowaną wersją bohatera. Jako czytelnik chcę bohatera z wewnętrznym konfliktem. Chcę, żeby ta postać popełniała błędy, może nawet duże. Być może nie zgodzę się ze wszystkim, co robi lub mówi postać (z moralnego punktu widzenia), ale w końcu bardziej lubię postać za oczywiste warstwy i zawiłości. Nawet w gatunku fantasy autorzy mogą nadal próbować pewnego realizmu w rozwoju postaci. Kiedy czytam, mam tendencję do przyciągania do kilku rodzajów: skromny twardziel, moralnie niejednoznaczny bohater i komiczna ulga.

jako pisarz, jak sprawić, by twoje postacie ożyły?

dodaję im (co mam nadzieję) odpowiedniej ilości realizmu. Wykorzystuję pamięć i nasycam moje postacie kawałkami ludzi, których znałem, widziałem lub słyszałem. Jak wspomniałem wcześniej, myślę, że ważne jest, aby postacie miały wady. Staram się trzymać moje postacie z dala od doskonałości. A kiedy już wykształcę osobowość, staram się myśleć jak ta postać i nie pisać tego, czego chcę w narracji, ale zamiast tego pisać, co ta postać może faktycznie zrobić lub powiedzieć. Staram się wyobrazić sobie rzeczywistość mojego charakteru i pozwolić mu istnieć jako prawdziwa osoba.

powoli ujawniają się moje postacie. Poznaję je, a potem jako autor staram się zachować ich realistyczną naturę. Istnieją techniczne sztuczki, które również mogą zadziałać. Używanie zróżnicowanej składni do odzwierciedlenia emocji lub intelektu to początek. Dialekt i dykcja są również ważne; te aspekty języka mogą dać realizm obejmujący kulturę, inteligencję i wiele innych.

porozmawiajmy chwilę o twojej książce, Firesoul. Jak wymyśliłeś swoje postacie?

niektóre stworzyłem dawno temu i po prostu potrzebowałem dla nich domu. Inne, miałem w głowie podczas opracowywania pomysłów na Firesoul i resztę serii Empires Of Magic. Najstarszymi postaciami (przynajmniej pod względem daty stworzenia) są Niema i Sateb; dziwnie sparowana ciemnoskóra dama pirat i przerośnięty biały minotaur. Napisałem krótką historię z dwoma postaciami (jedną, którą straciłem) około dekady temu. Idealnie pasują do fabuły, ale ich prawdziwe pochodzenie i natura zostaną odkryte dopiero w dalszej części serii.

Tristan, jeden z dwóch głównych bohaterów od jakiegoś czasu jest w moim sercu i głowie. Częściowo opiera się na człowieku, którym chciałbym być. Map był moją ulubioną postacią-sarkastycznym i zarozumiałym smokiem zmieniającym Kolory, jego osobowość jest trochę podobna do mojej, co być może chciałbym przyznać. Niektóre postacie były luźno oparte na dobrych przyjaciołach, ale tylko w jednej lub dwóch cechach. Jeszcze inne odkryłem w opowiadaniu historii, jak utracone wspomnienia w albumie fotograficznym. To było wspaniałe doświadczenie patrzeć, jak te postacie rosną, a następnie przesuwają fabułę w kątach, których się nie spodziewałem.

najgorsze jest to, że muszę zabić jedną z moich postaci; widzę, dlaczego autorzy mogą czuć się dla swoich bohaterów jak ojciec lub matka. Granie w Boga, jak piszę, jest czasami trudne.

czy postępujesz zgodnie z jakimś procesem lub metodą podczas tworzenia swoich postaci?

Ich osobowości ujawniły się na piśmie.

czytałem kiedyś w Stephen King ‘ s o pisaniu tej historii, przynajmniej dla niego, była bardziej jak rzeźba. Powoli artysta odsłaniał swoją pracę z każdym uderzeniem młotka w kamień. Lubię myśleć, że niektóre z moich postaci rodzą się w ten sposób. Mam zalążek pomysłu, a potem historia je kształtuje. Doceniam realizm i szczerość wynikającą z tej metody-bez metodologii.

jak już wspomnieliśmy, fantazja jest pełna archetypowych postaci. Jak uchronić swoje postacie przed stereotypami?

podjąłem wyraźną próbę powstrzymania się od formowania mojej partii bohaterów i złoczyńców po wszystkim, co wiedziałem. Słyszałem i czytałem tyle krytyki, które oskarżały tego autora o kopiowanie Tolkiena lub tego autora o zbytnią próbę naśladowania formy Gwiezdnych Wojen. Upewniłem się, że mój zestaw nie “pasuje” nigdzie indziej.

jeśli chodzi o bardziej ostry rozwój postaci, moją próbą było uczynienie każdej z moich postaci prawdziwymi wadami, a następnie pozwolić im się ujawnić. Proces wydawał się organiczny i właściwy. Jeśli jeden z moich wynalazków ma smak banału, niech tak będzie. W literaturze fantasy są banały, które uwielbiam; są to te same schematy, które przyciągają czytelników do tego gatunku.

jakie są najczęstsze błędy popełniane przez autorów podczas tworzenia postaci?

niektórzy autorzy mają tendencję do tworzenia postaci zbyt doskonałych lub niezniszczalnych: to jest nudne i banalne. Inni, próbując stworzyć wady, zestawiają typy osobowości, które istniałyby tylko u schizofrenika. Jeszcze więcej autorów po prostu nie bawi się swoimi dziełami – a nuda płynie. Nie ma dobrego lub złego sposobu na tworzenie postaci, ale (dla mnie) kiedy autor wydaje się wymuszać coś dla fabuły, jest to najbardziej obciążający błąd.

wreszcie macie jakieś perły mądrości dla nowych autorów, którzy walczą o stworzenie ciekawych postaci?

powiedziałbym nowym autorom, aby byli szczerzy – zarówno ze sobą, jak i ze swoimi dziełami. Postać powinna pochodzić z prawdziwego ducha, a nie z potrzeby zadowolenia, potrzeby dopasowania do archetypu lub potrzeby “dodania” więcej do narracji. Proces powinien być naturalny.

i niezależnie od gatunku autor powinien podjąć próbę realizmu. Nie pytaj, jak byś się zachowywał, ale jak postać by się zachowywała. Co by powiedziała postać?

również postacie, na których zależy czytelnikom, są zazwyczaj w posiadaniu cech emocjonalnych, z którymi czytelnicy mogą współczuć lub współczuć. Uczyń to również celem (w granicach rozsądku), pozwól mówić postaciom. Kiedy słyszymy dialog, uczymy się o wiele więcej jako czytelnicy niż bezpośredniego opisu. Ta i inne formy charakteryzacji są kluczem do metody’ show don ‘t tell’.

moja ostatnia rada jest nieco niepowiązana. Powiedziałbym nowym autorom, aby nigdy nie bali się zabijać nawet swoich ulubionych dzieł. Męczeństwo może prowadzić do wielkości.

aby dowiedzieć się więcej o Franku LaVoie i jego różnorodnych projektach pisarskich, odwiedź frank-lavoie.com.

Leave a Reply