Polly Castor

czego nauczyłem się od mojej matki

nauczyłem się kochać robić rzeczy,
modyfikować razem kawałki koloru,
skrawki tekstury,
zestawianie odcienia
i kontrastowanie
kształtu lub linii.

dowiedziałem się, że edukacja
jest najważniejsza,
warto poświęcić wszystko dla.

nauczyłem się silnych cech moralnych
uczciwości, życzliwości, uczciwości,
uczciwości, rozwagi,
godności i lojalności.

nauczyłam się myślenia o wielkich obrazach,
z postawą slap-dash
wobec nieznośnych drobnych szczegółów.

nauczyłem się świętować życie
dekoracjami i imprezami
oraz jedzeniem, fajerwerkami i przyjaciółmi.

nauczyłem się przygotowywać
niesamowite wycięte ciasteczka
z jaskrawo kolorowym
lukrem maślanym,
i że
są zawsze mile widziane
niezależnie od okazji.

nauczyłem się szanować
i być tam
dla tych, którzy są w żałobie.

nauczyłem się być
bezinteresowny do winy,
ponieważ wszystko
poza tym
było winne
i poprawione,
podczas gdy odwrotnie,
trzymać się za siebie
i uparcie mieć pewność
, że dostałem to, czego potrzebowałem.

nauczyłem się nie bać
bycia szczerze szczerym,
mimo, że czasami
było niepopularne lub źle zrozumiane.

nauczyłam się, że bycie dziewczyną
nie jest ani zobowiązaniem
, ani darmową jazdą,
i do walki o prawa kobiet
.

nauczyłem się wartości
służby i przywództwa,
wkładu i społeczności.

nauczyłem się kochać kwiaty,
zwłaszcza te domowe,
i cieszyć się ich układaniem,
czy to pachnące piwonie
, czy skromne wazony pączkowe
snapdragonów.

nauczyłem się, że potrzebuję kariery
i zarabiać własne pieniądze.

nauczyłam się szanować
moją kreatywność
i chęć
rozwiązywania problemów.

nauczyłem się ufać własnym
poglądom i perspektywom,
i brać odpowiedzialność
za swoje działania.

nauczyłem się wyrażać siebie
i cały mój zakres
pomysłów i emocji,
nie wyrażanych i nie wyrażanych.

nauczyłem się ponownie używać i przetwarzać,
i nie marnować ani nie marnować,
oszczędzać i zmieniać przeznaczenie,
i mieć pełną piwnicę
rzeczy, które kiedyś mogą być
przydatne.

nauczyłem się kochać
i wspierać innych
ekspansywną
domową hojnością,
wiernie
wysyłać prezenty urodzinowe,
a także przesadzać
w święta.

nauczyłem się zostawiać coś
lepszego niż znalazłem,
i zawsze starać się poprawić.

dowiedziałem się, że świat natury
był cudowny
i potrzebuje naszego nieustannego,
konsekrowanego szafarstwa.

dowiedziałam się, że potrzebuję
nowoczesnego małżeństwa
, w którym stereotypowe role
nie królowały.

nauczyłem się
nie chciałem
być paranoikiem
i że zawsze
chciałbym wybrać
nie
wykręcać ręce nad rzeczami.

nauczyłem się pomagać moim dzieciom
podążać za ich błogością
bez projekcji i osądu,
pozwolić im decydować o własnej
ścieżce studiów i Kariery,
i traktować je JAK dorosłych
tak szybko, jak były.

nauczyłem się dawać
moim dzieciom równo
, ale nigdy jednolicie,
dostosowując się i równoważąc
różne potrzeby i pragnienia.

nauczyłam się być
niezłomną siostrą,
zachęcającą żoną
i wielkoduszną
synową.

nauczyłam się doceniać piękno,
ludziom-oglądać i spekulować,
biwakować, bawić się i wędrować,
pisać i malować,
i tańczyć, i czytać
cieszyć się szminką i lakierem do paznokci,
wycinać i robić na drutach,
i słuchać radia.

nauczyłam się traktować
moją intuicję poważnie,
naśladować ją
niezachwianą wytrzymałością,
podejmować inicjatywę
zamiast narzekać,
i analizować każdą sytuację
nad stołem.

nauczyłam się
przepisywać przepisy tak jak ona,
ale jeść inaczej
niż ona,
bardziej odważnie
i bardziej trwale.

nauczyłem się tego
naprawdę nie ma znaczenia
“co ludzie myślą”,
zwłaszcza, że inni są
najprawdopodobniej pochłonięci sobą
i tak nie zwracają uwagi
.

nauczyłem się
namiętnie produkować,
wyraźnie postrzegać,
zaciekle kochać,
i wytrwale bronić dobra
.

nauczyłem się być autentyczny
i objąć własną
unikalną markę oryginalności,
a także klaskać
tym rzeczom w innych.

nauczyłam się pielęgnować
Dom i macierzyństwo
i mieć je w
centrum moich uczuć.

nauczyłem się
jak pielęgnować
ducha potrafiącego.

nauczyłem się wytrwałej
wagi wdzięczności,
którą czuję
zalany dzisiaj,
za niesamowity dar
tego wypełnionego duszą
życiowego trenera.

nauczyłem się tego wszystkiego i więcej
z najlepszego przykładu
, który mogłem mieć.
Dziękuję!

autor: Polly Castor
na Dzień Matki
5/8/16