Problem z synchronizacją z moim śpiewem

problem z synchronizacją z moim śpiewem
przez: Anonim
dziękuję za radę, a za nie (bardzo dziękuję!) mówi nam, żebyśmy wszyscy poszli i posłuchali metronomu lub stuknęli stopami. Nie wszyscy uczniowie uczą się w ten sam sposób i w przeszłości słuchałem metronomów, dopóki nie byłem niebieski w twarz bez skutku. Często byłem do bani w timingu z niektórymi rodzajami muzyki, które wielu uważa za łatwe melodie, a jednak z jakiegoś powodu mogłem z łatwością zaśpiewać muzykę celtycką, rock/blues, lub muzykę z lat 60., taką jak The Doors (o czym powiedziano mi, że często podąża za niekonwencjonalnym timingiem). “Zachodnia”, klasyczna Tradycja muzyczna (przewodnictwo w metronomie jest tutaj bogate), a celtycka (lub muzyka ludowa jako całość) nie zawsze jive, jeśli chodzi o naukę, znalazłem – przynajmniej nie dla mnie. Jest też afroamerykańska Tradycja muzyczna, która przeniosła muzykę XX wieku na inny poziom. Teraz chodzi o mój brak wyczucia czasu i skupienia się na słowach (wiem, że to błąd – w rzeczywistości o to chodzi). Mam problem z wielozadaniowym skupieniem słowa (Nad)z samą muzyką. Słuchanie metronomu w tym samym czasie, co słuchanie (lub śpiewanie) piosenki jest mylące dla początkującego… Ciężko mi poczuć, jak te dwie rzeczy idą w parze. Intelektualne wyjaśnienia rytmu, tempa, metrum itp. naprawdę mi nie pomagają (jestem jak piłkarz w Opus Pana Hollanda).
jako ktoś w edukacji dorosłych od lat, myślę, że problem można częściowo przypisać mojemu stylowi uczenia się-uczę się lepiej poprzez wizualną, a następnie kinestetyczną interakcję… mój słuchowy styl uczenia się i zdolności są słabsze. (I nuty niestety nie pomaga mi wiele w tym zakresie ze względu na jego skomplikowanych konwencji dla nowicjusza-lub przynajmniej dla nowicjusza jak ja). Ale słabsza zdolność do uczenia się słuchu i posiadanie ucha do muzyki nie wykluczają się wzajemnie, moim zdaniem. Mam ucho do muzycznego klucza/tonu / tonu itp. – problem zawsze dotyczył timingu. Nie wiem, dlaczego wyczuwam wyczucie czasu irlandzkiego Air (lub Roadhouse Blues by the Doors), o wiele lepszego niż wiele tak zwanych prostszych współczesnych piosenek popowych. Może to być po prostu (jak niektórzy próbowali mi doradzić) moja znajomość piosenki. Ale są piosenki, które słyszałem całe życie, które są w moim zakresie wokalnym, na które wydaje mi się, że mam fatalne wyczucie czasu. Inne piosenki odbieram od razu. Wyczuwam, że znajomość jest tylko częścią obrazu. Zwykle nauka piosenki zajmuje mi więcej czasu niż większość. Czuję, że jest dla mnie jakaś blokada, skupiona wokół wyczucia czasu. Nie rozumiem, co to jest.
ale powiedziawszy to wszystko i znając mój styl uczenia się, będę się przy tym trzymał i pewnego dnia kliknie tam, gdzie od początku było rozłączenie … jestem zdeterminowany. Wszystko, co wiem na pewno, to-odpowiedzią dla mnie nigdy nie było słuchanie metronomu…
PS słuchanie własnych nagrań pomogło, więc dzięki za sugestię-pomaga i jest mile widziane.

Leave a Reply