SAHIYO

6 lutego obchodzimy Międzynarodowy Dzień Zero tolerancji dla okaleczania/cięcia żeńskich narządów płciowych.

Jenny Cordle

kiedy Comfort Dudzai miała 9 lat, dwie siostry jej ojca i niania zabrali ją i jej kuzynów do rodzinnego domu wiejskiego w Chipinge, we wschodniej części Zimbabwe, niedaleko Harare. W ciągu sześciu długich tygodni trzy kobiety uczyły dziewczyny kombinacji lekcji na temat higieny, dziewictwa i małżeństwa.

każdego ranka Grupa zbierała się w lesie w pobliżu gorących źródeł nad rzeką Save na lekcję. Pewnego ranka 9-latki nauczyły się wydłużać wargi sromowe, wewnętrzne wargi sromu, prawdopodobnie jedna z najbardziej wrażliwych części kobiecej anatomii.

“mężczyźni w naszej kulturze oczekują, że masz wargi sromowe (długość) środkowego palca” “Przez pierwsze kilka sesji starsze panie naprawdę ciągną za Ciebie wargi sromowe.”

jej ciotki użyły swoich rąk i tajnych ziół dla wydłużenia. “To była holistyczna nauka o kobiecości,a ciągnięcie warg sromowych jest tylko jednym z elementów.”

istnieje mit o mieszance ziołowej ze skrzydełek nietoperza.

to bolesne “Nie możesz płakać. Wytrzymujesz.”

Comfort miał reakcję alergiczną na zioła. “Nie sądziłem, że coś jest nie tak, dopóki nie zacząłem zmagać się z komplikacjami” – powiedziała. “Czułem się bezpieczny, ponieważ są to kobiety, którym ufam i które kocham, i kobiety, które znam, które mnie kochają i chcą dla mnie jak najlepiej.”

ból pociechy nie zakończył się początkową reakcją alergiczną. Miała komplikacje z porodem pierwszego syna w wyniku wydłużenia warg sromowych i ostatecznie przeszła operację chirurgiczną z powodu wielu infekcji.

chociaż istnieją różne formy okaleczania/cięcia żeńskich narządów płciowych i różne klasyfikacje pod względem ciężkości, Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) przestaje wyraźnie wymieniać wydłużenie warg sromowych jako typ 4, który “obejmuje wszystkie inne szkodliwe procedury dla żeńskich narządów płciowych w celach niemedycznych, np. kłucie, Przekłuwanie, nacinanie, skrobanie i kauteryzacja okolicy narządów płciowych.”

wydłużenie warg sromowych jest zachęcane do zwiększenia przyjemności seksualnej nie tylko dla mężczyzn, ale także dla kobiet. Niejasne jest, czy wcześniejsza klasyfikacja WHO, która faktycznie obejmowała “rozciąganie łechtaczki i/lub warg sromowych”, została zmieniona po opublikowaniu przez dwóch naukowców badania sugerującego, że rwandyjskie kobiety doświadczają wydłużenia warg sromowych jako pozytywnego.

typy 1-3 klasyfikują to, co można rozumieć jako redukcyjne rodzaje okaleczania/cięcia żeńskich narządów płciowych. Ale wydłużenie warg sromowych nie jest uważane za redukcyjne, ponieważ nic nie jest odcinane. Zamiast tego wargi sromowe są ciągnięte podczas serii sesji, co niektórzy uważają za modyfikację, ponieważ proces wydaje się być pozbawiony przemocy. Zgoda jest kluczem.

dla wygody pomysł, że dziewczyny są zmuszane do zmiany swoich genitaliów dla przyjemności mężczyzn, a nawet dla siebie, może być psychologicznie szkodliwy. Dzieli się swoją historią, aby uświadomić ten proces i chronić dziewczyny w przyszłości.

“Musisz coś zmienić i jest coś głębokiego w mówieniu młodej damie w tym wieku, że musisz się tak zachowywać dla mężczyzny. Nie jesteś wystarczająco dobry. Są nawet historie o kobietach, które wracają z małżeństwa – że muszą iść i ciągnąć wargi sromowe dłużej. To bardzo szkodliwe dla kobiet. Stawia wartość mężczyzny nad kobietą.”

etykietowanie wydłużenie, ciągnięcie lub rozciąganie jako modyfikacja warg sromowych podważa szkodliwy wpływ na dziewczyny i oznacza agencję, podczas gdy w wielu doświadczeniach dziewcząt nie mają wyboru.

wydłużenie warg sromowych jest lub było praktykowane wśród grup w kilku krajach afrykańskich, w tym w Beninie, Burundi, Demokratycznej Republice Konga, Malawi, Mozambiku, namibii, rwandzie, Rpa, Sudanie, Tanzanii, Ugandzie, Zambii i Zimbabwe. Według BBC, podobno dzieje się to w Wielkiej Brytanii wśród społeczności diaspory.

Comfort (Dondo) Dudzai uczestniczył w warsztatach Voices to End FGM / C prowadzonych przez StoryCenter i Sahiyo, a finansowanych przez George Washington School of Public Health w Waszyngtonie.