Specjalna / / Najlepsza piosenka z każdego albumu The Who

The Who przetrwała pozornie nie do pokonania wydanie albumów studyjnych po śmierci nie jednego,ale dwóch członków. Żadne z nich nie osiągnęło krytycznych ani komercyjnych wysokości epoki klasycznej, w tym Roger Daltrey, John Entwistle, Keith Moon i Pete Townsend. Jednak, jak omówimy w tym wyborze najlepszych piosenek z każdego albumu The Who, wciąż były charakterystyczne momenty.

ta niezwykła odporność zrodziła się z trudnych wczesnych dni Who jako zespołu mod; później wywarli duży wpływ na Hard Rock, rozszerzając definicję tego, czym może być Album Rockowy. Tragedia uderzyła następnie w śmiertelne przedawkowanie Księżyca w 1978 roku.

próbowali iść naprzód, wydając “Face Dances” z 1981 roku i “It’ s Hard” z 1982 roku, a Kenny Jones z Faces przejął Bęben. I przedtem długo milczał. W nowym tysiącleciu The Who ponownie spotkał się z wielką stratą po śmierci Johna Entwistle ‘ a. I znowu przegrupowanie nowej muzyki w “Endless Wire” z 2006 roku.

jednak jego spuścizna od dawna jest zabezpieczona przez projekty gatunkowe, takie jak” Tommy “z 1969 roku i” Quadrophenia ” z 1973 roku. W połowie wydali” Who ‘s Nex”, płytę z 1971 roku, która stała się największym hitem zespołu w Ameryce. Wcześniej mieli także kilka trudnych singli, w tym ponadczasowy “My Generation”.

a w dniu, w którym jego frontman i główny kompozytor Pete Townshend kończy 76 lat, idziemy z najlepszą piosenką z każdego albumu The Who …

‘ The Who Sing My Generation ‘(1965):”My Generation”

więcej niż piosenka, to linia na piasku. Więcej niż sukces, to hymn. Podsumowując” moje pokolenie”, grzecznie: jeśli tego nie rozumiesz, jeśli tego nie rozumiesz, jeśli nie podoba Ci się to, nie dotyka cię ani nie rozmawia z Tobą w jakiś sposób, rozwiązanie jest proste: idź gdzie indziej. Przestań nam przeszkadzać. I nie wahaj się zniknąć w tym procesie. Ponad 55 lat później “moje pokolenie” powinno stać się skamieliną. Ale jest to nie tylko istotne w erze trolli internetowych. Irytujący, metaliczny pęd pozostaje szokujący i nieregularny, odbijający się, ale niebezpieczny. I wszyscy w The Who zaczynają świecić. Śpiewające Solo basowe dla Johna Entwistle ‘a, Ukryte bluźnierstwa dla Rogera Daltrey’ a, klaskanie pułapki dla Keitha Moona i ugryzienie Boba dla gitary Pete ‘ a Townshenda. Koniec jest bliski Pandemonium: właściwy dźwięk The Who spotykają się, aby to wszystko zniszczyć.

 My Generation (Stereo Version)

‘”Quick One”(1966): “Quick One, While he’ s Away ”

na drugim albumie The Who było wystarczająco dużo miejsca, więc 21-letni Townsend przygotował mini-operę. Historia jest podstawowa (facet wyjeżdża z miasta, dziewczyna go oszukuje, facet wraca, facet jej wybacza), ale wieloczęściowa epopeja jest świetna. Każda sekcja ma swoje mocne strony i cechy melodyczne. Od sprośnego “Ivor the Engine Driver” po krzyki “wiolonczela, wiolonczela, wiolonczela”, a nie orkiestracje, na które grupa nie mogła sobie pozwolić, a finał jest imponujący. Pete miał rację; nawet w kontekście głupiej historii, usłyszeć ” You. Are. Forgiven. “wspierany przez gitarę ognistą ma niemal religijną aurę.

 szybko, aż odszedł (Wersja małpa)

‘The Who Sell Out ‘(1967):”I Can See for Miles”

która płyta brzmi tak dobrze. Teksty (o facecie z magicznym wzrokiem) nie są nieciekawym wyborem dla piosenki, ale obojętny, szyderczy ton Rogera Daltreya jest o wiele bardziej olśniewający. To tak, jakby przywódca The Who był doktorem Manhattan Watchmen, ignorując marnych Ziemian, gdy wznosi się nad bitwą. A w “I can see thousand” jest wiele walk, w których Keith Moon biegnie po ścianach, aby zagrać w każdy zakątek piosenki, a Townsend układa gitary na gitarach, każda z własną przenikliwą, żrącą, żywą osobowością. Pete oferuje również najlepsze jednokierunkowe solo gitarowe w historii rocka, a bas Johna Entwistle ‘ a brzmi groźnie za nim.

 I Can See For Miles (pełna wersja)

‘Tommy’ (1969): “Pinball Wizard”

utwór pospiesznie dodany do opowiadania “Tommy” stał się charakterystyczną melodią opery rockowej. I nie bez powodu, ponieważ chociaż gra The Who może ugrzęznąć (szczególnie w drugiej połowie) z mini-piosenkami promującymi fabułę lub pomysły Pete ‘ a Townshenda na temat religii, “Pinball Wizard” to czysta przyjemność. Jest to także ostatnia z wielkich piosenek postaci zespołu w latach 60. 10-piętrowy Riff-wystarczający, aby uciszyć każdą salę gier – przynosi tylko skalę i zapał do tego meczu w hali rozrywkowej.

Pinball Wizard

‘Who’s Next’ (1971): “Bargain”

Pete Townsend widział, jak niektóre jego kompozycje (zarówno z The Who, jak i bez niego) były mylone z prostymi piosenkami miłosnymi, gdy miał coś bardziej znaczącego. “Bargain” nie jest romantyczną obsesją (nie mówiąc już o zawarciu umowy z Nissanem), ale duchowym odkryciem. W rzeczywistości jest to dość pouczające spojrzenie na psychikę Pete ‘ a w tym czasie: był człowiekiem, który pozornie desperacko próbował uwolnić się od obfitej, ale pustej łupu gwiazdy rocka. Jego tęsknota zamienia się w szaleństwo The Who, a obietnice jego kolegów z zespołu rzucają Daltree w płuca, a trzej instrumentaliści grają rogi w szaleństwie na Badlands. Chociaż więcej niż kilka klasyków ” Who ‘s Next” zawsze wydaje się zdobywać sławę, “Bargain” gra bardziej wściekle niż ich zespół i zdecydowanie ma więcej do powiedzenia.

 Bargain

‘Quadrophenia’ (1973): “Punk and The Godfather “

nie ma piosenki, która ma mniejsze znaczenie w fabule” Quadrophenia”, ale jest bardziej odkrywcza o tym, jak Townsend widział siebie i swój zespół w stosunku do publiczności. Postrzeganie Pete ‘ a jako “klauna” doprowadzi do mrocznej ścieżki, ale tutaj konflikt między fanem (punk) a gwiazdą rocka (Ojciec chrzestny) jest pozytywnie stymulujący. Co ciekawe, Roger Daltrey, w jednym ze swoich najbardziej burzliwych zwrotów z mikrofonem, wyraża zarówno punka (który wyśmiewa się z “zarobiłeś tylko to, co Ci daliśmy”), jak i ojca chrzestnego (który protestuje “jestem punkiem w rowie” ). Konflikt rozwija się nie tylko w tekstach bitewnych, ale także w muzyce, a Riff Pete ‘ a walczy z Johnem Entwistle, który przysiada, rzuca i biegnie wszędzie, aby uniknąć nokautu. Tymczasem Księżyc odchodzi, równie głośno tutaj, jak w całej operze rockowej. Kończy się spowiedź, z karty wyrażając myśli uczciwego człowieka za kurtyną “(zamiast ” Wielkiego i potężnego Daltrey), przyznając, że nie należy wierzyć we wszystko, co widzisz na scenie.

 the Punk And The Godfather

‘The Who By Numbers ‘(1975):”Slip Kid “

łatwo single bardziej niedoceniane w karierze Who,” Slip Kid ” jest specjalny. The Who może po prostu pchać i pchać, atakować i deptać drogę przez społeczne podejrzenia Pete ‘ a Townshenda, i oczywiście ta piosenka ma wiele mocy. Ale utwór otwierający “The Who By Numbers” również kołysze się i zanurza na swojej drodze, wijąc się jak wąż, a Daltrey jest wściekły na” run in the Rain”, A Townsend rzuca siekierą. Kiedy Keith Moon gra na perkusji, większość piosenek kwalifikuje się jako rytmicznie przekonująca; ale” Slip Kid ” znajduje łatwy sposób na uwolnienie się od typowego rock and rolla.

Slip Kid

‘Who Are You ‘ (1978): “Who Are You”

nawet jeśli Luna “nie zamierzała odejść”, odeszła zaraz po tym, jak The Who wydała swój LP z 1978 roku. Chociaż jego talent perkusyjny zanikł przed śmiercią, Keith dał ostatnie i kolosalne wykonanie w “who are you”. Te wypełniacze lawinowe w wierszach są w stanie zakopać małe miasteczko w gruzach, a uderzenia Toma wychodzące z interludium piosenki mogą rejestrować się w skali Richtera. Wszystko to tylko wzmacnia wściekłe czytanie Daltrey ‘ a o gniewnej różnorodności miejskiej brzydoty Townshend.

 Who Are You

‘Face Dances’ (1981):” You Better You Bet ”

ostatni wielki hit zespołu nie jest prototypem piosenki The Who (dźwięcznie, jest bliższy nowemu solowemu materiałowi Townshend), ale jest to świetna piosenka pop. I to naprawdę dziwna Piosenka miłosna, z tekstami, które sprawiają, że Pete brzmi jak upojony, uroczy bałagan. Komponenty, nagrania muzyczne, w tym klawiatury, faliste z fortepianu Wesoły, bateria doskonała / zła z Kenny Jones i solidny głos szefa Roger Daltrey, łączą się z melodii, zwycięski w celu “You Better You Bet” nie tylko melodię, Pop chwytliwy, ale ciekawy magazyn “The Who”.

 You Better You Bet

‘It’ s Hard ‘ (1982): “Eminence Front”

co ma więcej mocy,: imponująca włócznia Riffa Pete ‘ a Townshenda, jego latający sztylet solo na gitarze lub liryczny skalpel, którego używa do rozczłonkowania dekady “chciwości jest dobra”? Warczy także główny głos, co czyni ten atak brutalnym na wszystkich frontach.

Eminence Front

‘Endless Wire’ (2006): “God Speaks of Marty Robbins”

ta łagodna halucynacja piosenki opowiada o Bogu wykonującym ruchy stworzenia całego nieba i ziemi, aby słuchać muzyki stworzonej przez ludzi, produkt uboczny stworzenia, który wydaje się podobać tej wyższej mocy. Okazuje się, że Bóg, podobnie jak Pete Townshend, jest fanem wielkiego muzyka country Marty ‘ ego Robbinsa. W ten sposób Bóg włącza Radio.

 God Speaks, of Marty Robbins

‘Who ‘(2019) – “Ball and Chain “

Ball and Chain “- piosenka napisana przez Pete ‘a Townsend’ a i wykonana przez zespół rockowy The Who, który pojawia się jako drugi utwór z albumu “Who”z 2019 roku. Piosenka jest kopią solowej piosenki Townshenda zatytułowanej “Guantanamo”, która jest poświęcona obozowi zatrzymań Guantanamo na Kubie. I pomimo tego, że jest to odwrócenie, samo posiadanie The Who z produkcją nie większą niż półtora roku temu jest wystarczającym powodem, aby zamknąć tę recenzję.

THE WHO: 'BALL AND CHAIN '(New Song)

Leave a Reply