widz

koniec sagi: Jak wytresować smoka 3 szybuje

PHOTO++COURTESY+of + POPCORNSINGAPORE

Zdjęcie dzięki uprzejmości POPCORNSINGAPORE

Mikołaj Loduca, Autor
luty 6, 2019

“Jak Wytresować Smoka: ukryty świat” to koniec animowanej trylogii Dreamworks, która rozpoczęła się dziewięć lat temu. Kilka lat po wydarzeniach z drugiej części, czkawka, głosu Jay Baruchel, ratuje smoki wraz ze swoim wszechobecnym smokiem, nocną furią Szczerbatek.

ich trening smoków był tak udany, że ich rodzinna Wyspa Berk stała się niemal przepełniona smokami, co czyni je celem dla łowcy smoków i zabójcy nocnej furii Grimla (F. Murray Abraham).

chcąc uratować Szczerbatka i wszystkie inne smoki, czkawka wymyśla plan odnalezienia “ukrytego świata”, w którym podobno żyje całe mnóstwo smoków, aby mieszkańcy Berk i ich smoków byli bezpieczni przed Grimlem.

podczas podróży spotykają kobietę Night Fury, nazwaną “Light Fury” przez dziewczynę czkawki, Astrid, której głosu użycza America Ferrera, która natychmiast przyciąga uwagę Szczerbatka, gdy zostaje nią zauroczony. Cały czas Grimel ściga ich bezlitośnie.

niektórzy uważają, że sequele filmów animowanych nie są tej samej jakości co oryginał. Na szczęście w tym przypadku tak nie jest. Reżyser Dean DeBlois robi świetną robotę, dodając nowy materiał, aby utrzymać tę odsłonę świeżości, jednocześnie starannie odtwarzając wiele starych tematów, w których tak wielu widzów zakochałoby się w pierwszych dwóch odsłonach.

DeBlois wykorzystuje również bardziej dojrzałe motywy, takie jak nawigacja po dorosłości, w finale trylogii dla starszych widzów i rodziców.

z każdą odsłoną animacja stała się coraz lepsza. Sekwencje latające są naprawdę zapierające dech w piersiach i wykonują ogromną pracę prawie sprawiając, że sam latasz. Sceneria jest czasami niemal realistyczna. Cały dział grafiki i animacji zasługuje na ogromne brawa.

wynik również jest fantastyczny. Podobnie jak DeBlois, kompozytor John Powell wykonuje fenomenalną pracę, łącząc nowe utwory partytury ze starymi tematami, z którymi wielu będzie zaznajomionych. Znaczna część głosów z poprzednich dwóch filmów powraca i nadal świetnie sobie radzą w swoich rolach.

to jednak nie tylko wizualny splendor. Fabuła jest blisko, jeśli nie na tym samym poziomie, co wizualizacje. Ta historia jest w dużej mierze historią czkawki i Szczerbatka, jak powinno być, biorąc pod uwagę, że jest to ostatnia część i są to dwie postacie, które napędzały Trylogię. Czasami może popchnąć niektóre inne postacie w tło. Jednak wolałbym to mieć, niż wziąć czas ucieczki od miejsca, w którym leży najsilniejszy związek ze wszystkich trzech filmów. Szczerbatek jest uroczy jak zawsze i sprawia, że żałuję, że nie mam własnego smoka jako zwierzaka.

jego interakcje z czkawką są przyjemnością do oglądania, a dodatkowy aspekt furii światła rozwija go dalej. Czkawka próbuje grać skrzydłowego dla swojego smoka, podczas gdy próbuje jakiś taniec godowy Dla Light Fury był takim punktem kulminacyjnym. Jak już mówiłem, nie chodzi tylko o Szczerbatka. Historia czkawki w tak satysfakcjonujący sposób kończy jego podróż jako postaci. Przejmując obowiązki szefa po zmarłym ojcu Stoicku (Gerard Butler), czkawka staje przed wieloma wyzwaniami, na które patrzy jego lud. Jak każdy, ma wiele wątpliwości co do decyzji, które podejmuje, aby zapewnić bezpieczeństwo swoim ludziom. A kiedy wątpi w siebie, ci wokół niego, jak jego matka Valka (Cate Blanchett) i Astrid, są tam, aby go złapać, gdy upada.

będąc animacją dla dzieci, na pewno są dowcipy. Najczęściej dowcipy trafiają, głównie z grupy czkawki, ale było kilka, które na pewno nie uderzyły mnie tak, jak by chcieli scenarzyści.

co ważniejsze, czy zakończenie przykleja się do lądowania? Jest to jeszcze ważniejsze, biorąc pod uwagę, że jest to finał ukochanej trylogii i to, o co najbardziej się martwiłem. Jeszcze raz, cieszę się, że mogę powiedzieć, że tak. Pełna emocji trylogia zamyka się głośnym rykiem, dzięki czemu każdy z uczestników zyskuje pełnię na końcu swojej ogólnej części. Kiedy to wyjdzie na całym świecie w lutym. 22, wyobrażam sobie wielu-nie tylko dzieci-ciągnących rodziców, uciekających do teatru. Choć było mi smutno, że “Jak Wytresować Smoka” zakończył swój bieg, nie mogłam czuć się bardziej zadowolona i szczęśliwa, że seria, z którą dorastałam, dała mi ostatnie uczucie radości. I nadal chcę Mojego Smoka.

do redakcji można dotrzeć pod adresem

Leave a Reply