you Grow Girl

jeden z pierwszych domowych browarów, które zrobiłem w zeszłym roku, kiedy złapał mnie robak do fermentacji to dzbanek twardego jabłecznika. Grałem bezpiecznie, że pierwszy raz ze strachu i niepokoju, który z perspektywy czasu może całkowicie zrujnować te dobre butelki drogiego, niepasteryzowanego, organicznego cydru, gdyby w końcu się nie udało. Proces, który śledziłem, kazał mi gotować cydr, aby zabić wszelkie naturalnie występujące drożdże, a następnie dodać ziarna komercyjnych drożdży. Rozumowanie za tym procesem jest to, że drożdże handlowe są znaną ilością, pozwalając cydrowi fermentować z drożdży, które naturalnie występują w nim, a powietrze w Twoim domu jest nieznane, które może spowodować paskudną, niezdatną do picia partię hooch.

od tego czasu każdy naturalny napar drożdżowy, który zrobiłem w tym domu, okazał się cudownie, więc odchodzę od uzależnienia od komercyjnych rzeczy i wolę oddać się magii i zaskoczeniu nieznanego.

pomimo tych wczesnych fumbli, moja pierwsza partia twardego cydru była hitem wśród przyjaciół i chętnie robiłem więcej tej jesieni. Niestety, lokalne uprawy jabłoni ucierpiały w tym roku z powodu nienormalnie ciepłej wczesnej wiosny, a następnie nagłego i silnego zimna. Cydr nie trafił jeszcze na żaden z rynków, na których bywam. Przypadkowo, odkryłem kilka dużych drzew crabapple na opuszczonej ziemi w tym roku. Owoce niedawno spadły z drzew, ale nadal były w bardzo dobrym stanie z tylko lekkimi siniakami i nielicznymi, które były zbyt daleko lub zgniłe, aby się przejmować. Pachniały słodko i były tylko lekko kwaśne-nie nadają się do jedzenia, ale na pewno warte żerowania i zaparzania do jakiegoś wina jabłkowego/napoju podobnego do cydru. W najgorszym przypadku tracę czas, ale rzeczywisty koszt wypróbowania jest znikomy.

nie mam prasy do cydru i nie miałem ambicji jej skonstruować. Moim celem przy tym naparze było pójście tak prosto i prosto, jak to tylko możliwe. Bez zamieszania i minimalnej pracy. Przejrzałem książki do produkcji wina i znalazłem coś w rodzaju cydru Andy ‘ ego Hamiltona w jego fantastycznym podręczniku homebrew, wóda za darmo . Możesz zobaczyć przepis na “rodzaj cydru” w internecie tutaj. Nie zastosowałem się do instrukcji Andy ‘ ego. Nie chciałem używać pakowanych drożdży i nie chciałem dodawać aromatów (chociaż imbir brzmi dobrze).

oto jak to zrobiłem:

przepis: prawie za darmo na twardy jabłecznik

• 1 kilogram zbieranych jabłek
• 4 litry ciepłej przefiltrowanej wody (ponieważ używałem wody z kranu, najpierw zagotowałem swoją i pozwoliłem jej zejść do ciepłej, nie gorącej temperatury)
• 500 gramów cukru

umyć i wysterylizować duży pojemnik fermentacyjny. Użyłem plastikowego wiadra do fermentacji spożywczej, które kupiłem za $ 5 w moim lokalnym sklepie z winami.

umyj i szoruj jabłka, aby usunąć brud ze szczelin. Wytnij skazy lub szczególnie paskudne siniaki i zgniliznę.

za pomocą standardowej metalowej tarki zetrzyj wszystkie jabłka (skórkę i wszystkie), aż do rdzenia. Podążając za tym, co wiem z lat robienia domowego sosu jabłkowego, postanowiłem wrzucić zarówno rdzeń, jak i nasiona.

dodaj jabłka do wiadra wraz z wodą.

przykryć lekko czystym, bawełnianym ręcznikiem kuchennym i odstawić w ciepłe miejsce na około 10 dni. Wszystkie moje początkowe fermentacje robię w mojej jadalni, ponieważ światło jest przyciemnione, a temperatura jest ciepła i stabilna.

mieszaj napar każdego dnia i ponownie przykryj szmatką. W końcu zaczniesz widzieć bulgotanie, a napar będzie pachniał pijanym i pysznym. Nie powinno być żadnej pleśni. To powinno wyglądać jak coś takiego:

w tym momencie możesz iść do przodu i odcedzić starte kawałki jabłka przez gazę. Wlać płyn do sterylizowanego demijohna (aka carboy) przymocowanego do śluzy powietrznej. Dodać cukier. Instrukcje Andy ‘ ego sugerują pozostawienie tego do fermentacji przez kolejne 10 dni przed syfonem do butelek. Nie jestem jeszcze na tym etapie, a ponieważ nie używam komercyjnych drożdży, nie mogę powiedzieć z osobistego doświadczenia, czy 10 dni jest dokładne dla mojego naparu.

Andy mówi również, że napar jest lotny i powinien być pijany, gdy jest młody. Ponownie, nie jestem tam jeszcze, więc będę musiał poinformować Cię, kiedy przyjadę. Używam dzikich drożdży, które mogą nie być tak niestabilne, jak marki komercyjne. Z zeszłorocznego naparu wiem, że smakowało lepiej z odrobiną starzenia. Miałem nadzieję, że to też się zestarzeje, ale znowu dowiem się, co jest najlepsze, kiedy tam dotrę.

oczywiście wszystko to może się okazać strasznie, ale ponieważ nie kosztuje prawie nic, warto spróbować. Dam Ci znać, jak poszło.

próbowałeś kiedyś zrobić napar z jabłek? Jak ci poszło?

aktualizacja październik 2013: minął rok i chociaż większość tego naparu została skonsumowana, mam jeszcze trochę, które się zestarzały i jest w porządku, przynajmniej według znajomych. Wszystkie powyższe czasy były dokładne. Jedyne, co zmienię w przyszłości, to ilość cukru – był po prostu zbyt słodki dla jabłek, których użyłam. Jeśli Twoje jabłka są cierpkie, trzymałbym się powyższej ilości. Jeśli są słodkie i dobre do jedzenia, proponuję nieco zmniejszyć ilość. Przyjaciele lubili cydr, ale uznałem, że jest zbyt słodki dla mojej palety.