co to są żółwie na naczyniu krabowym ? i dlaczego tak się nazywają?

poszukiwani: członkowie załogi za niebezpieczne kraby głębinowe. Położenie: na środku lodowatego Oceanu. Opis: znoś bezlitosne Otrzęsiny innych członków załogi; pracuj 15 godzin lub więcej dziennie, siedem dni w tygodniu; ryzykuj swoje życie; zarabiaj tylko połowę tego, co wszyscy inni płacą na łodzi.

zainteresowany?

Reklama

Wierzcie lub nie, każdego roku ludzie walczą ząb i gwóźdź, aby wylądować na tej pozycji. Dlaczego? Bo tak brutalna jak praca, tak i płaca może być atrakcyjna. Członkowie załogi na łodzi rybackiej Krab może zarobić do $15,000 w ciągu jednego miesiąca . Niestety, jak w przypadku każdej kariery, zanim zarobisz najwyższe dolary, musisz zacząć od dołu. Crabbers Entry-level są nazywane “greenhorns,” i znajdziesz co najmniej jeden na każdej łodzi kraba.

aby zrozumieć, czym jest żółtodziób, najpierw spójrzmy na znaczenie tego słowa. Pierwotnie żółtodziób odnosił się do zwierzęcia z zielonymi (lub młodymi) rogami. W połowie XVI wieku żółtodziób odnosił się do nowo zaciągniętego żołnierza. Następnie, w 1830 roku, słowo zaczęło opisywać bardzo niedoświadczoną osobę lub nowicjusza w określonym zawodzie . Ta ostatnia definicja trafnie opisuje żółtodzioba łowiącego kraby.

na łodzi krabowej żółtodziób jest nowicjuszem, który może lub nie mieć wcześniejszego doświadczenia w łowieniu. Żółtodziób może być zupełnie nowy w branży rybackiej, albo może być kilka sezonów w … wciąż uczy się lin na konkretnej łodzi. Komercyjne łowienie krabów jest karą i niebezpieczną pracą, a wielu żółtodziobów rezygnuje po pierwszej podróży. Aby dowiedzieć się więcej o tej pracy, przeczytaj dlaczego Wędkarstwo alaskańskie zostało uznane za najniebezpieczniejszą pracę na świecie?.

nie przesadzamy z trudnościami pracy żółtodzioba. W drugim sezonie serialu “Deadliest Catch” warunki na Aleuckiej balladzie popchnęły żółtodzioba do punktu krytycznego. Zdesperowany, by uciec ze statku, Lysander Smith zagroził, że wskoczy do lodowatej wody, co oznaczałoby pewną śmierć, twierdząc, że poczeka na ratunek Straży Przybrzeżnej. Statek musiał dokonać nieplanowanego postoju, aby zwrócić Smitha do portu i odebrać świeżego żółtodzioba. Załamanie Smitha spowodowało, że Ballada Aleutów straciła godziny cennego czasu na łowienie ryb. Na suchym lądzie Smith przyznał, że praca była po prostu czymś więcej, niż mógł sobie poradzić.

łowienie krabów nie jest dla słabych duchów.

Leave a Reply