Ad Fontes / po prostu

w pewnym momencie w latach 80.

wcześniej absurdalne byłoby stwierdzenie, że woda butelkowana stanie się wielomiliardowym przemysłem. To znaczy,” Daj spokój, Jeff, “prawdopodobnie powiedzieliby w swojej sali konferencyjnej o dużej mocy-zakładając, że prezes nazywał się Jeff—” jeśli ludzie chcą pić wodę, mają już do tego kran, dogodnie zlokalizowany we własnym domu, i to w zasadzie za darmo. Nie ma sposobu, aby ludzie zapłacili dobre pieniądze za butelkę wody, więcej niż zapłaciliby 5 dolarów za butelkę “świeżego powietrza” lub—Nie wiem—5 dolarów za filiżankę kawy.”

ale oczywiście Jeff miał rację. Bo to nie była zwykła butelka wody. To było ” woda mineralna.”Tak zwany, ponieważ był pełen zdrowych minerałów: takich jak magnez, wapń, wodorowęglan i sód. Miało to miejsce naturalnie, ponieważ woda butelkowana była bezpośrednio u źródła-źródła chronionego geologicznie i fizycznie.

nie tylko to, ale Jeff i przyjaciele nadali tej wodzie wyrafinowaną, nie do wymówienia francuską nazwę, a następnie uderzyli etykietą, która sprawia, że czujesz się, jakbyś kupował szampana, a nie starego dobrego H2O.

coś w tym jest, oczywiście. Myślę, że wszyscy wolelibyśmy pić wodę z jej czystego źródła, niż pić tę samą wodę, gdy przebyła długą drogę w dół rzeki i przepłynęła przez wszelkiego rodzaju potencjalne zanieczyszczenia. Ponieważ na tym etapie, to nie jest ta sama woda, co czysta, orzeźwiająca woda, którą znajdziesz u źródła.

nie posiadam udziałów w wodzie mineralnej. Mówię to, ponieważ “wrócić do źródła” było kluczowym hasłem w Reformacji kościoła w XVI wieku.

łacińskim zwrotem, którego używali Reformatorzy, było ad fontes. Ad oznacza “Do”, a fontes oznacza ” fontainhead.”Był to więc swego rodzaju okrzyk:” do fontanny!”Zapożyczyli ją z renesansowego humanizmu, który zachęcał ludzi do powrotu do studiów nad klasyczną literaturą grecką i łacińską.

Reformatorzy mieli na myśli: wróćmy do Biblii! Pismo Święte jest źródłem, źródłem wszelkiej prawdziwej mądrości, ponieważ tylko ono jest Słowem Bożym. Tradycje i chrześcijańskie nauczanie innych od tego czasu mogło oczywiście zawierać wiele tego, co było cenne, ale w przeciwieństwie do czystości Słowa Bożego, która nie jest błędna, tradycje mogły zawierać zanieczyszczenia.

kiedy Reformatorzy mówili o powrocie do Słowa Bożego, mówili konkretnie o Słowie Bożym w językach oryginalnych, ponieważ po przetłumaczeniu Pisma Świętego zawsze istnieje możliwość, że zły wybór tłumaczenia może prowadzić do błędów doktrynalnych.

to, co wierzyli, stało się z łacińskim wydaniem Wulgaty Biblii, która była oficjalną Biblią kościoła w XVI wieku, przetłumaczoną na łacinę w IV wieku. Jak na ironię, fraza ad fontes rzeczywiście pojawia się w Wulgacie—w Psalmie 42, który mówi o Jeleniu spragnionym źródła wody, jak dusza spragniona Boga.

Reformatorzy tacy jak William Tyndale i Martin Luther mieli to samo pragnienie. Nie byli zadowoleni z czytania cudzego łacińskiego tłumaczenia Słowa Bożego-chcieli jak najbardziej zbliżyć się do tego, co zostało pierwotnie napisane. A to oznaczało powrót do źródeł greckich i hebrajskich.

kiedy to zrobili, chcieli stworzyć dokładniejsze tłumaczenia—nie tylko na łacinę, ale także na języki, które osoba na ulicy mogłaby zrozumieć. W ten sposób nawet codzienni ludzie mogli” zbliżyć się do źródła ” i być mniej podatni na doktrynalne zanieczyszczenia, które wkradły się przez wieki.

duchowy efekt ad fontes jest nieobliczalny. Erazm opublikował swój Grecki i łaciński Nowy Testament w 1516 roku, a zaledwie rok później Luter opublikował swoje wybuchowe dziewięćdziesiąt pięć tez, z których pierwsza zakwestionowała błędne tłumaczenie greckiego słowa “pokuta”, słabe tłumaczenie, które wywołało wiele zamieszania odnośnie doktryny usprawiedliwienia przez wiarę w średniowiecznym kościele. A potem, zaledwie kilka lat później, Luter opublikował Nowy Testament w języku niemieckim, a Tyndale zrobił to samo dla czytelników po angielsku. Wszystko to napędzane pragnieniem umożliwienia ludziom—wszystkim ludziom, niezależnie od statusu-zbliżenia się do czystego źródła wszelkiej mądrości, bez zanieczyszczania jej błędnym tłumaczeniem lub błędnym nauczaniem innych.

sam Jezus i Apostoł Paweł nauczali tej samej zasady powrotu do Pisma Świętego, aby zachować się jak najbardziej wolnym od błędu. Jezus, który mówił o sobie, że daje “wodę żywą” tym, którzy słuchają, powiedział swoim słuchaczom w pewnym momencie: “mylisz się, ponieważ nie znasz Pisma Świętego.”A Łukasz pochwalił ludzi, którzy zweryfikowali nauczanie Pawła,” badając Pismo Święte codziennie, aby sprawdzić, czy te rzeczy były prawdziwe.”

Ad fontes też powinien być naszym krzykiem. Dzisiaj jesteśmy błogosławieni przez doskonałe tłumaczenia oryginalnych greckich i hebrajskich manuskryptów Słowa Bożego. Jest nam łatwiej niż kiedykolwiek wrócić do źródła. Niestety, wielu z nas bardzo chętnie słucha słowa Bożego głoszonego przez innych, czyta książki o Słowie Bożym lub słucha podcastów o Słowie Bożym, podczas gdy w tym samym czasie nigdy nie udajemy się do źródła.

Leave a Reply